Seria zgonów w Małopolsce. Służby ratowały ludzkie życie.

0

Strażacy, policjanci oraz ratownicy medyczni interweniowali dziś przy kilku akcjach, w których z niewyjaśnionych przyczyn doszło do Nagłego Zatrzymania Krążenia.


Po godzinie 11, oświęcimski Dyżurny Operacyjny SK KP PSP odebrał zgłoszenie o możliwym zasłabnięciu mężczyzny w jednym z domów w Zaborzu w gminie Oświęcim. Na miejsce udali się strażacy z JRG Oświęcim, którzy odnaleźli w budynku nieprzytomnego 61-letniego mężczyznę bez funkcji życiowych. Po blisko godzinnej reanimacji prowadzonej przez strażaków a następnie ZRM, stwierdzono zgon mieszkańca Zaborza. Strażacy sprawdzili budynek pod obecnośc gazów niebezpiecznych jednak pomiary nie wykazały żadnego zagrożenia. Na miejscu pojawili się Policjanci oraz Prokurator, który nakazał zabezpieczyć ciało do sekcji zwłok.


Po południu portal www.mamnewsa.pl poinformował o zabójstwie w powiecie wadowiskim:

W dniu dzisiejszym w Rokowie ujawnione zostały zwłoki dwóch osób, kobiety i mężczyzny. Kobiety w wieku 73 lat, mężczyzny lat 75. Na chwilę obecną trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie, a prowadzone są pod kątem art. 148 kodeksu karnego, czyli zabójstwa – informuje nas Agnieszka Petek, rzecznik KPP Wadowice.

Ciała małżonków znalazł ich syn. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w domu mogło dojść do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Najpierw 75-latek podciął gardło swojej 73-letniej żonie, a następnie sam zadał sobie kilkanaście ciosów nożem.


Ok godziny 13 w Zakopanym (powiat tatrzański) na Krupówkach, interweniowały służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń wynika iż doszło tam do Nagłego Zatrzymania Krążenia u 43-letniego mężczyzny bez stałego miejsca zamieszkania. Mimo reanimacji prowadzonej przez służby nie udało się uratować życia 43-latka, który miał dodatkowo obrażenia głowy. Na miejsce przybył prokurator, który wyjaśnia dokładny przebieg zdarzeń.

Fot. Bartłomiej


Przed godziną 19 podaliśmy informację o trwających poszukiwaniach policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej. Policjant około godziny 12:30 pobrał samochód służbowy, broń palną i miał udać się na szkolenie do Krakowa. Niestety na szkolenie nie dotarł, nie nawiązał również kontaktu ze swoim dyżurnym. W związku z powyższym komendant małopolskich policjantów ogłosił alarm i poszukiwania zaginionego policjanta. Informacje potwierdził oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej. Niestety po kilkunastu minutach wpłynęła do nas tragiczna informacja: 

Jak poinformował nas zespół prasowy KWP w Krakowie na terenie powiatu wadowickiego odnaleziono ciało poszukiwanego. Na miejscu trwają czynności pod nadzorem prokuratury.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika że mężczyzna miał ranę postrzałową głowy a strzał padł z pistoletu odnalezionego przy ciele policjanta.


Foto wyróżniające www.goral.info.pl