W poniedziałkowe popołudnie (16 sierpnia br.) myśleniccy policjanci w wyniku pościgu zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który kierował samochodem osobowym mając ponad 2,5 promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj tuż przed godziną 15:00, dyżurny myślenickiej policji otrzymał zgłoszenie, że czarną alfą romeo po myślenickim Zarabiu porusza się mężczyzna, który jest pod wpływem alkoholu. Dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce policjantów drogówki, którzy już po chwili na drodze prowadzącej na Chełm ujawnili wskazany pojazd, a następnie przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierującemu polecenie do zatrzymania. Mężczyzna nie zareagował, tylko przyspieszył podejmując próbę ucieczki. Przez kilka minut był prowadzony pościg, najpierw głównymi ulicami, a potem mężczyzna skręcił w wąską, boczną uliczkę. W pewnym momencie kierujący osobową alfą stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał w bramę posesji przy ul. Lipowej w Myślenicach, a następnie uderzył w kolejne ogrodzenie. Wówczas policjanci zatrzymali kierującego, którym okazał się 55-letni mieszkaniec Myślenic.
Przeprowadzone w komendzie badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano już uprawnienia do kierowania pojazdem, a jego samochód zabezpieczono. Teraz 55-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Trudno znaleźć słowa, aby skomentować tak nieodpowiedzialne zachowanie. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał i skończyło się na strachu – powiedział nam Burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka