Już po kilku minutach od zgłoszenia na miejscu pojawiły się pierwsze zastępy straży z miejscowej OSP, które przystąpiły do gaszenia pożaru.
„W momencie przyjazdu na miejsce zdarzenia pierwszego naszego zastępu, pożar był już w pełni rozwinięty. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał i obejmował praktycznie cały budynek, w którym kiedyś mieścił się zakład stolarski” – relacjonował Dawid Burzacki, dowódca pierwszego zastępu.
Działania pierwszych zastępów straży polegały na rozpoznaniu sytuacji, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu dwóch prądów wody- jeden w natarciu na budynek, który był objęty pożarem, a drugi prąd wody w obronie na sąsiedni budynek mieszkalny.
Działania Straży Pożarnej trwały ponad dwie godziny. Po ugaszeniu pożaru, pogorzelisko zostało sprawdzone przy pomocy kamery termowizyjnej.
Dzięki dobrze zorganizowanej akcji ratowniczo-gaśniczej nie dopuszczono do rozwinięcia się pożaru na pobliskie zabudowania.
Przyczynę pożaru określi biegły z zakresu pożarnictwa.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, w nieużywanym budynku byłej stolarni w dniu kiedy wybuchł pożar, używano pieca grzewczego.
W akcji gaśniczej brały udział: 2 zastępy z OSP Jawiszowice, 4 zastępy z JRG Oświęcim, 1 zastęp z OSP Brzeszcze, Policja i Pogotowie Energetyczne.
Fot. Marta