Suscy policjanci zatrzymali mieszkankę Gliwic podejrzaną o dokonanie oszustwa „na policjanta” na terenie gminy Stryszawa. Za oszustwo grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.
Do oszustwa 74-letniej mieszkanki gminy Stryszawa doszło pod koniec października br. Dyżurny suskiej komendy otrzymał wtedy zgłoszenie, że jakaś kobieta podająca się za policjantkę wyłudziła od pokrzywdzonej 21 tys. zł. Oszustka nabrała seniorkę na opowieść o trudnej sytuacji jej córki.
Suscy kryminalni natychmiast rozpoczęli działania. Jak się okazało, tropy prowadziły na Śląsk. Wczoraj, w godzinach rannych policjanci udali się na teren województwa śląskiego, gdzie zatrzymali 20-letnią mieszkankę Gliwic, a następnie doprowadzali do Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej. Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie gliwiczance dwóch zarzutów (przywłaszczenia funkcji funkcjonariusza oraz oszustwa) i zastosował wobec niej policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Jak ustalili policjanci, 20-latka pojawiała się również w innych miejscach na terenie Małopolski i Śląska skąd wyłudziła od pokrzywdzonych ponad 120 tys. zł.
Po raz kolejny ostrzegamy i przypominamy:
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
- Nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych
- Nigdy, na czyjeś zlecenie: nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj kredytów i nie ujawniaj swoich danych osobowych, numerów PIN, haseł.
- Po takiej podejrzanej rozmowie natychmiast zadzwoń lub podejdź do kogoś bliskiego i opowiedz o zdarzeniu.
Pośpiech i emocje wprowadzone do rozmowy są głównymi atutami oszustów w osiągnięciu celu.