Apel Ratowników Medycznych z Chrzanowa.

0

Ratownicy z Chrzanowa apelują!

Drodzy Koledzy i Koleżanki!

 Docierają do nas potwierdzone informacje z różnych źródeł, że – na terenie Śląska, Zagłębia i Małopolski, trwa zakrojona na szeroką skalę rekrutacja ratowników i pielęgniarek do ZRM-ów Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Rekrutacja ma na celu wyeliminowanie dotychczasowej załogi, która w twardych negocjacjach z Dyrektorem Szpitala na przełomie grudnia i stycznia oraz kwietnia i maja wywalczyła przysługujące jej dodatki ratownicze od Wojewody Małopolskiego. Ekipa zarówno pracowników etatowych jak i zawodowych była silna i zdeterminowana. Miała swoją wizję godnych stawek i jasnych zasad współpracy ze Szpitalem w nadchodzącym kontrakcie oraz dalszego wzrostu podstawy na etacie. Niestety prawdopodobnie w chwili obecnej przyjdzie nam zapłacić za to cenę utraty stanowisk pracy. Oferowane w rozmowach telefonicznych i pocztą pantoflową stawki są na tyle atrakcyjne (paradoksalnie razem z wywalczonymi już przez NAS dodatkami!), że wielu ratowników z opisywanych rejonów zgłosiło juz swój akces do nadchodzącego konkursu. Zdajemy sobie sprawę, że każdy ma prawo na zasadach transparentnych i uczciwych złożyć swoją ofertę. Nie możemy Was powstrzymać. Apelujemy jednak do Waszej solidarności zawodowej o nieskładanie ofert. Prosimy o to szczególnie środowisko małopolskich i śląskich ratowników oraz ratowników -strażaków.

W ostatnich dniach ratownicy z Chrzanowa bombardowani są telefonami od kierowników podstacji największego małopolskiego Pogotowia z propozycją dyżurów w atrakcyjnych lokalizacjach w okresie od 1-10 czerwca z perspektywą stałej współpracy. Związane jest to z “pospolitym ruszeniem” małopolskich kontraktowców, którzy we wspomnianym okresie postanowili powiedzieć – dość wyzysku! Solidaryzujemy się z Wami i odmawiamy łamania zasad niepisanego Protestu. Wśród naszego chrzanowskiego środowiska nie znajdą “spadochroniarzy” Pytanie tylko czy z Waszej strony Koledzy i Koleżanki ze Śląska, Zagłębia i Małopolski możemy liczyć na to samo? Czy perspektywa kilku złotych więcej w Chrzanowie zaślepi Was na tyle, że złamiecie regułę solidarności zawodowej? Czy znowu wygra zasada, że ratownik ratownikowi wilkiem? Pamiętajcie też o jednej kwestii: czy jesteście pewni że Wasza deklaracja udziału w konkursie gwarantuje Wam że nie staniecie się tylko “martwą duszą” w postępowaniu przetargowym?

Znając człowieka który stoi za próbą złamania naszego oporu, mamy co do tego ogromne wątpliwości. Jeżeli jednak chcecie się pojawić w Chrzanowie – zapraszamy. Nie będziemy Wam stwarzać problemów. Na pewno w codziennej pracy podamy Wam rękę. Jesteśmy jako chrzanowska załoga – normalni aż do bólu i życzliwi . Weźcie tylko pod uwagę fakt, że ta garstka nas, która być może zostanie czasem spojrzy Wam w oczy i to my wytrzymamy to spojrzenie dłużej.

Prosimy o udostępnianie tej wiadomości dalej. Będziemy za ten przejaw solidarności wdzięczni. Nie dajmy się rozgrywać ludziom, którzy twierdzą, że ratowanie ludzkiego życia powinno być wycenione na dwadzieścia kilka złotych na godzinę.

Pozdrawiamy Ratownicy z Chrzanowa