Pożar budynku. Mężczyzna zwisał trzymając się okna. Poszkodowany został strażak. FOTO!

0

Wczoraj w miejscowości Piątkowa w powiecie nowosądeckim doszło do pożaru poddasza w budynku jednorodzinnym. Gdy na miejscu pojawili się strażacy, ukazał się im przerażający widok. Mężczyzna ewakuował się z budynku i zwisał na daszku balkonu, trzymając się futryny okna, z którego wydobywał się dym. W wyniku pożaru ranny został jeden ze strażaków.

OPIS:

  • Data: 28 luty 2018r.
  • Godzina: 4:40
  • Rodzaj: Pożar poddasza budynku jednorodzinnego w Piątkowej.
  • Przyczyna pożaru: Pożar poddasza powstał od pożaru sadzy w kominie.
  • Czas działań : 4 godziny

SiS:

  • JRG nr 1 w Nowym Sączu
  • OSP Paszyn

MELDUNEK KM PSP NOWY SĄCZ: Na daszku nad balkonem znajdował się mężczyzna, który leżąc trzymał się futryny okna i zwisał z wysokości około 7,5 nad ziemią. Z otwartego okna wydobywał się dym. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podjęciu próby dotarcia do osoby znajdującej się na daszku od strony poddasza i jego ewakuacja. Jednocześnie podjęto działania gaśnicze podając prądy wody na palące się poddasze. Ze względu na brak możliwości ewakuacji osoby od strony poddasza, strażacy sprawili rozsuwaną drabinę pożarniczą. Przy pomocy drabiny sprowadzono mężczyznę na balkon poniżej. Osoba ewakuowana była poszkodowana.Udzielono jej pomocy i przekazano ją ratownikom karetki Pogotowia Ratunkowego. Usuwano na zewnątrz spalone elementy i dogaszano je wodą. Wykonano prace rozbiórkowe poddasza. Miejsce pożaru zostało oświetlone. W trakcie gaszenia pożaru sprawdzono przewód kominowy, w którym stwierdzono pożar sadzy. Sadze gaszono przy pomocy lancy oraz proszku. Sadze wygarnięto z komina i dogaszono na zewnątrz. Ze względu na załamania komina oraz brak możliwości całkowitego dogaszenia sadzy w kominie, podano do komina pianę gaśniczą. Działania ratowniczo – gaśnicze prowadzone przez 5 zastępów i 18 strażaków trwały ponad cztery godziny.

Po powrocie do koszar jeden z ratowników uczestniczący w działaniach po zdjęciu kominiarki zgłosił obrażenie termiczne czoła. Oparzenie powstało wskutek promieniowania cieplnego i gorących oparów pary wodnej. Oparzenie nie zostały zauważone i nie zgłoszone na miejscu działań. Strażak został zaopatrzony na trenie koszar a następnie przetransportowany do szpitala.

Foto: KM PSP Nowy Sącz