Dzięki czujności opiekunki oraz szybkiej reakcji wojnickich policjantów, 102-latka trafiła do tarnowskiego szpitala, będąc w drugiej fazie hipotermii.
W środę (23.01.) wojniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że mieszkająca samotnie 102-latka może potrzebować pomocy. Opiekująca się seniorką sąsiadka, od kilkunastu godzin nie miała z nią kontaktu, a na pukanie do drzwi nikt nie reagował. Mocno zaniepokojona poprosiła o pomoc policjantów. Mundurowi zareagowali natychmiast pojawiając się w miejscu zamieszkania kobiety. Od razu też usłyszeli dobiegające zza drzwi cichutkie jęki. Ponieważ drzwi były zamknięte nie tracąc czasu wyważyli je. Decyzja okazała się jak najbardziej trafna, bo tuż za nimi, na podłodze leżała starsza pani. Była przytomna, ale tak wychłodzona, że nie mogła wydobyć z siebie głosu. Policjanci udzielili jej pomocy i wezwali karetkę pogotowia, która przewiozła kobietę do szpitala w Tarnowie. W trakcie badania okazało się, że temperatura jej ciała nie przekraczała 30 stopni Celsjusza.
Materiał – Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie