Zarówno robiąc zakupy, jak i sprzedając w Internecie, musimy zachowywać maksymalną ostrożność, by nie zostać oszukanym. O tym, że cyberprzestępcy wymyślają coraz to nowsze sposoby na wyłudzenie naszych danych i pieniędzy, przekonał się mieszkaniec Sądecczyzny, którego „puste konto” bankowe zostało wykorzystane przez oszustów.
Kilka dni temu do sądeckich policjantów zgłosił się mężczyzna, który został oszukany, po tym jak na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawił na sprzedaż silnik samochodowy. Gdy mężczyzna aktywował swoje ogłoszenie, wkrótce za pośrednictwem komunikatora internatowego nawiązała z nim kontakt osoba rzekomo zainteresowana kupnem. W związku z dużymi gabarytami przedmiotu wspólnie ustalili, że przesyłkę zorganizuje kupujący. Po pewnym czasie sądeczanin otrzymał informację, że wszystko jest już gotowe – miał tylko zalogować się do swojego banku, klikając w otrzymany od kupującego link. Postępując zgodnie z instrukcją, mężczyzna wpisał w formularzu szereg swoich danych osobowych, w tym …. pełne dane umożliwiające obciążenie jego karty płatniczej. Wkrótce kontakt z nabywcą się urwał, a jego konto zostało usunięte z komunikatora.
Następnego dnia okazało się, że po silnik wcale nie zgłosiła się firma kurierska, ani nie wypłynęły pieniądze od kupującego. Mężczyzna również nie stracił swoich pieniędzy, ponieważ nie miał żadnych środków na koncie. Cyberprzestępcy wykorzystali natomiast informacje podane przez niego wcześniej w formularzu na fałszywej stronie banku, które umożliwiły im dostęp do rachunku sądeczanina. Dzięki temu oszuści transferowali środki najprawdopodobniej pochodzące z przestępstw, przyjmując pieniądze z innych kont bankowych, a następnie wypłacając je w różnych bankomatach. Teraz sądeccy policjanci prowadzą postępowanie i sprawdzają, czy doszło do przestępstwa z art. 299 kodeksu karnego, czyli tzw. prania brudnych pieniędzy, za które grozi kara do 8 lat więzienia.
W związku z nasilającymi się próbami, a także oszustwami internetowymi policjanci radzą, jak bezpiecznie korzystać z portali ogłoszeniowych
Okazuje się, że już nie tylko robiąc zakupy przez Internet, ale i sprzedając musimy zachować szczególną ostrożność i kierować się przede wszystkim rozsądkiem. Aby nie stać się łatwym celem dla cyberprzestępców, gdy sprzedajesz towar:
- dokładnie zapoznaj się z regulaminem (komunikatami i ostrzeżeniami) serwisu ogłoszeniowego, na którym wystawiasz swoje rzeczy na sprzedaż;
- zawsze zwracaj uwagę na otrzymywane wiadomości – czy są napisane poprawną polszczyzną i nie zawierają literówek i błędów;
- negocjacje prowadź w ramach serwisu i nie zgadzaj się na przeniesienie rozmowy na email, telefon czy zewnętrzny komunikator internetowy;
- nie klikaj w żadne linki, które otrzymasz w wiadomościach poza serwisem (np. szczególnie przesyłane za pomocą komunikatorów czy SMS) od osób zainteresowanych kupnem;
- sprawdzaj dokładnie adresy stron, do których zostajesz przekierowany, ponieważ ważny jest każdy znak! – oszuści często w adresie fałszywych witryn zastępują kropki myślnikami lub literę „o” cyfrą zero);
- nie udostępniaj kupującemu kodów BLIK ani nie zatwierdzaj odruchowo transakcji – zawsze dokładnie czytaj smsy i powiadomienia z banku dotyczące potwierdzenia przelewów z wychodzących Twojego konta, jak i operacji z wykorzystaniem kodów BLIK,
- nie ulegaj presji i nie zgadzaj się na żadne opcje proponowane przez kupującego, jeśli nie jesteś absolutnie pewny, jak to działa;
- towar wysyłaj, gdy pieniądze wpłyną już na Twoje konto; nie sugeruj się przesłanym przez kupującego dowodem zapłaty (w tym również potwierdzeniem przelewu bankowego), ponieważ może być sfałszowany.
W przypadku, gdy dojdzie do oszustwa lub jego usiłowania, powiadom o tym Policję.